Być może część czytelników się ze mną nie zgodzi, ale zapewniam, że są pary, które uwielbiają negatywną interakcję. Bez fochów i obrażania się, tylko chłodna kalkulacja jakby tu partnerowi skopać tyłek. Poniżej moje prywatne TOP 3 w tej kategorii. Osoby szukające bardziej pacyfistycznej rywalizacji zapraszam do kolejnego wpisu, w którym proponuje najlepsze gry dla dwóch graczy, ale o bardzo niskim poziomie negatywnej interakcji (tamidź).
- Neuroshima Hex - gra genialne w swej prostocie. Szybkie partie, mała losowość, dużo kombinowania, a do tego podstawka (4 armie) wystarczy na naprawdę długie godziny grania.
- Warhammer Inwazja - słyszałam głosy, że rasy z podstawki są niezbalansowane. Trudno mi to ocenić, ponieważ przy moim pechu w grach losowych, jestem w stanie przegrać nawet najmocniejszą talią. Tym większą mam radochę z rozgrywki, jeśli czasami uda mi się wygrać.
- Descent: Wędrówki w mroku (2nd edition) - gra nieco większego kalibru. Jeśli ktoś lubi przygodówki, to jest to naprawdę mocna pozycja, zapewniająca zabawę przez długi czas.
Warhammer Inwazja: Orki kontra Imperium. Źródło: galakta.pl |
- Claustrophobia
- Zimna Wojna
- Konwój
- Świat Dysku: Ankh-Morpork
- Vampire Empire
- Nowa Era
- Zombiaki
- ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz