Początek nowego roku to czas podsumowań. Dlatego u mnie na blogu również krótkie podsumowanie i nieco statystyk.
Początek 2013 roku zapowiadał się nieźle pod względem grania, ale z powodów osobistych w drugiej połowie roku musiałam znacznie ograniczyć ilość partii. Miejmy nadzieję, że uda się nadrobić w 2014!
Najlepszy miesiąc: marzec (29 rozgrywki)
Najgorszy miesiąc: lipiec (3 rozgrywki)
W sumie partii "na żywo": 211 - nie jest źle, chociaż powinno być więcej.
W sumie partii online: 161 - zawsze to jakaś odskocznia, jeśli nie ma kiedy grać.
TOP 3 - Najlepsze grane w 2013
- Descent: Wędrówki w Mroku - co tu dużo mówić: świetna, emocjonująca gra.
- Neuroshima Hex! - za najwięcej rozgrywek "na żywo" (a kilka armii ciągle leży nieogranych, więc jest duża szansa na utrzymanie tego wyniku w kolejnym roku).
- Mage Knight - w tej grze jest wszystko co lubię: klimat i optymalizacja.
Wyróżnienia (czyli co znalazło się tuż za podium)
- Robinson Crusoe - za klimat i emocje.
- Dixit - bo sprawdza się zawsze i w każdym towarzystwie.
- Zamki Burgundii - za najwięcej partii online.
Nowości roku. W 2013 ukazało się wiele gier, ale dwie szczególnie zwróciły moją uwagę.
- Suburbia - fantastyczna, wciągająca gra. Łatwe reguły, ale niezwykle wymagająca.
- Tezeusz: Mroczna orbita - godny następca Neuroshimy Hex. Spodziewam się wielu rozgrywek w 2014.
Postanowienia noworoczne: 14 rozgrywek w 14 gier! Moja kolekcja ciągle się powiększa, a brakuje czasu na ogrywanie posiadanych tytułów. Tak lubiane Pupile Podziemi, Brass czy Nowa Era prawie wcale nie trafiają ostatnio na stół - zdecydowanie trzeba to zmienić. Dlatego planuję wybrać 14 gier (spośród posiadanych w tym momencie) i w każdą z nich zagrać przynajmniej 14 razy. Pewnie powstanie z tego kilka recenzji.
Na koniec kilka statystyk bloga. W 2013 opublikowałam 58 postów: w tym 18 recenzji, 2 pierwsze wrażenia, 12 postów muzycznych i 7 TOPów. Zanotowałam ponad 21 tys. wyświetleń strony - myślę, że to bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę okresowe spadki mojej aktywności ;) Najwięcej odsłon zanotowałam w grudniu, najmniej w styczniu (zrozumiałe, ponieważ blog powstał w połowie stycznia). Najczęściej czytanymi recenzjami były teksty o Descencie, Mage Knight oraz Robinsonie Crusoe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz